Mrożenie ziół i przypraw jest mniej popularne niż suszenie, jednak taki rodzaj przechowywania ma wiele zalet.
Jedną z nich jest większy aromat zapach i smak nadawanej potrawie. Na parze gotowanie odbywa się dość szybko a jak wiadomo zioła i przyprawy suszone muszą długo się gotować aby były wyczuwalne.
Dlatego jeżeli w swoim ogrodzie, na balkonie w doniczce obrodziła bazylia, natka z pietruszki, natka selera czy koperek warto część zamrozić.
Dzięki mrożeniu nie usuwamy wody z rośliny, a dodana do potrawy szybko się rozmraża i pachnie aromatycznie jakby była przed chwilą ścięta.
Polecam taki sposób przechowywania gdyż naprawdę aromat, smak i zapach z takich ziół oraz przypraw jest o niebo lepszy.
Nać pietruszki, selera czy koperek przed zamrożeniem płuczemy, osuszamy na ścierce lub papierowym ręczniku i siekamy, w taki stanie przekładamy do pojemniczka i zamrażamy.
Bazylię mrozimy w całości ścinamy liście i przekładamy do pojemniczka.
Oczywiście w całym okresie wzrostu możemy uzupełniać pojemniczek świeżą przyprawą czy ziołami aby zrobić zapas na zimę.