Kiełki rzodkiewki to prawdziwa bomba witaminowa, zawiera więcej witaminy C niż korzeń rzodkiewki i w swoim składzie posiada naturalny antybiotyk. Kiełki rzodkiewki przeciwdziałają infekcją przenoszona drogą kropelkową.
Rzodkiewkę trudno dostać w okresie zimowym nie mówiąc o hodowli w domu, kiełki możemy wyhodować sobie sami o każdej porze roku w domowym zaciszu.
Będzie taniej i zdrowiej, w sklepie za 50 gram kiełków płacimy od 3 do 4 złotych. Za nasiona do kiełkowania zapłacimy 2,65 PLN a uzyskamy z nich około 60 - 70 gram własnych kiełków.
Warto hodować kiełki szczególnie zimą gdy dostęp do świeżych warzyw jest ograniczony a te w hiper i supermarketach smakują jak wata.
Oczywiście potrzebujemy nasion na kiełki, nie mogą być to nasiona zwykłe na rzodkiewkę.
Różnica polega na tym że nasiona przygotowane do sadzenia w ziemi na warzywa są zabezpieczone substancjami które pozwolą na ochronę nasiona w ziemi.
Dlatego nie należy stosować zwykłych nasion lecz nasiona na kiełki które są czyste i nie potrzebują substancji chemicznych które zabezpieczą je np. przed pleśnią.
Oczywiście miseczka i sitko z drobnym oczkiem w którym przepłukujemy nasiona, do przykrycia wystarczy gaza lub kawałek ręcznika papierowego.
Wsypujemy nasiona do sitka i płuczemy je pod letnią wodą.
Następnie przesypujemy je do miseczki w której będziemy hodować kiełki. Wypłukane nasiona zalewamy letnią wodą, pozostawiamy tak namoczone nasiona na 3 do 4 godzin.
Po namoczeniu i odczekaniu odcedzamy nasiona dość dokładnie i przesypujemy do miseczki.
Przykrywamy gazą lub ręcznikiem papierowym i odstawiamy w ciepłe ale nie bardzo nasłonecznione miejsce.
Dwa razy dziennie rano i wieczorem, nasiona należy przepłukać letnią wodą, odcedzić i dalej pozostawić pod przykryciem do kiełkowania.
W okresie jesienno - zimowym lub gdy pogoda jest deszczowa i słońce nie świeci wystarczy płukać nasiona tylko raz dziennie ważniejsze jest aby pod koniec okresu kiełkowania 2 - 3 dzień nasiona przemieszać.
Dzięki temu nie pojawi się pleśń, należy pamiętać aby nie przesadzić z wodą ani nie dopuścić do całkowitego wysuszenia.
Po 3 - 4 dniach nasze kiełki są gotowe do spożycia, przesypujemy je do plastikowego pojemniczka i trzymamy na samym dole w lodówce.