Śledzie najczęściej pojawiają się na naszych stołach w Święta a szkoda, matias czy też ala'matias to bogactwo witamin i minerałów choć ten pierwszy ma ich więcej warto jeść oba rodzaje.
Śledź to bardzo bogate źródło łatwo przyswajalnego białka, jest rybą tłustą. Jednak bez obawy to dobre tłuszcze, nienasycone kwasy tłuszczowe między innymi kwasy omega-3 pomagają w utrzymaniu odpowiedniej wagi, obniża cholesterol a do tego chroni nasze serce i reguluje ciśnienie tętnicze krwi.
Dlatego wymówka nie jem śledzi bo są tłuste to spore nieporozumienie, to samo można by powiedzieć o awokado, orzechach czy makreli lub łososiu.
Śledź to prawdziwa kopalnia witaminy D, w 100 gramach surowego śledzia jest ponad 400% dziennego zapotrzebowania, oczywiście podczas obróbki jest ona nieznacznie tracona, jednak zależy to głównie od sposobu przetwarzania, a mimo to jest jej bardzo dużo.
Jest prawdziwą skarbnicą witaminy z grupy B a w szczególności witaminy B12, witamina ta dba o nasz układ nerwowy, bierze udział w przetwarzaniu białek, tłuszczów i węglowodanów na energię. Witamina B12 poprawia koncentrację oraz zapobiega utracie pamięci oraz poprawia nasze samopoczucie.
Śledź to prawdziwe złoża miedzi, wapnia, fosforu czy potasu a najwięcej zawiera selenu. Selen odpowiada za prawidłowe działanie tarczycy, układu odpornościowego, zapobiega powstawaniu nowotworów, a zwłaszcza raka wątroby, płuc i jelita grubego.
Śledzie są łatwo dostępne i można je przyrządzić na wiele sposobów, w oleju z cebulką, w sosie pomidorowym, w śmietanie czy jogurcie a nawet smażone i peklowane w occie. Sposobów na podanie śledzia jest tysiące, a jednak jemy go coraz mniej mimo łatwej dostępności.
Spotkałem się z określeniem dietetycznych śledzi, czy takie są nie wiem, ale normalne śledzie zrobione w domu są bardzo zdrowe i nie koniecznie dietetyczne.
W słowie dietetyczne chodzi zapewne o to aby były mniej tłuste, jednak to w tłuszczu śledzia leży jego zdrowie które nazywa się omega-3.
Moim zdaniem dietetyczne śledzie to takie które zrobimy sami w domu, do śledzia w oleju użyjemy oleju rzepakowego lub lnianego tłoczonego na zimno a nie tak jak producenci taniego oleju słonecznikowego lub rzepakowego rafinowanego.
Dietetyczne śledzie to także te w śmietanie czy jogurcie naturalnym, jednak tylko wtedy gdy przygotujemy je sami.
Nie uznaję śledzi gotowych w oleju, śmietanie czy w sosach typu koperkowy, pietruszkowy czy jakikolwiek innym, producenci wsypują tam tony cukru i używają tanich składników.
W pierwszej kolejności należy powiedzieć że nie jest to odmiany śledzia, matias to młody śledź jeszcze przed tarłem a a'la matias to ten sam śledź tylko już po tarle.
Te dwa rodzaje śledzia można by porównać do wołowiny, matias to taka cielęcinka czyli młody śledź, nie starszy niż rok a a'la matias są to starsze śledzie około dwu letnie.
Oczywiście młode śledzie czyli matiasy będą inne w smaku, delikatniejsze i bogatsze w składniki odżywcze co nie znaczy że a'la matias wypada gorzej.
Prawdziwego matiasa czy też matjasa zjemy tylko w Holandii, więcej o tym śledziu zapewne dowiecie się z bloga Sztuka gotowania wg Samiry.
Wartości odżywcze w 100 gramach surowego śledzia atlantyckiego | ||||||||||||
Wartość energetyczna | Białko | Węglowodany | Tłuszcz | Cholesterol | Woda | |||||||
662 kJ (158 kcal) |
18 g | 0 g | 9 g | 60 mg | 72 g | |||||||
w tym | w tym | |||||||||||
Błonnik pokarmowy | Cukier | Omega-3 | Omega-6 | tłuszcz nasycony | tłuszcz jednonienasycony | tłuszcz wielonienasycony | ||||||
0 g | 0 g | 1729 mg | 130 mg | 2 g | 3,7 g | 2,1 g | ||||||
Witaminy w 100 gramach surowego śledzia atlantyckiego | ||||||||||||||
A | C | D | E | K | Tiamina | Ryboflawina | Niacyna | B6 | Kwas foliowy | B12 | Kwas pantotenowy | Cholina | ||
93 IU | 0,7 mg | 1628 IU | 1,1 mg | 0,1 mcg | 0,1 mg | 0,2 mg | 3,2 mg | 0,3 mg | 10 mcg | 13,7 mcg | 0,6 mg | 65 mg | ||
Minerały w 100 gramach surowego śledzia atlantyckiego | ||||||||||
Wapń | Żelazo | Magnez | Fosfor | Potas | Sód | Cynk | Miedź | Selen | ||
57 mg | 1,1 mg | 32 mg | 236 mg | 327 mg | 90 mg | 1 mg | 0,1 mg | 36,5 mcg | ||